Wybierz swój język
Ten kwartał miasta, wyznaczony od południa ul. Grzybowską, a od północy ul. Krochmalną, godny jest Warszawy ze wszech miar. A to, jak zmieniał się w dobie rozkwitu i jak nisko upadł w powojennym rozgardiaszu ma prawo zadziwiać nawet miłośników i znawców miasta. Od „ziemi obiecanej”, do której przybywali wszyscy spragnieni lepszej pracy i lepszego losu, po znany z powieści Tyrmanda „warszawski dziki zachód”, gdzie łatwiej było szczęście zgubić niż znaleźć.
Przez wiele ostatnich lat ten najbardziej przytulony do Śródmieścia Północnego fragment stołecznej Woli był obszarem niemal całkiem zapomnianym przez warszawiaków. Ukryty przed ich oczami i jakby nieobecny w ich świadomości. Zaniedbany i zignorowany. Dziś wrócił do łask i należnych mu praw dzięki Browarom Warszawskim, które ponownie napełniły tę okolicę twórczą energią i radością życia.
Historia tego miejsca tak jakby zatoczyła koło, bo znów można tutaj napić się warzonego na miejscu piwa, ale też doskonale zjeść, zadbać o siebie i odnaleźć wytchnienie od codzienności. Warszawa po latach właśnie odzyskała tę część swojego organizmu dla siebie i dla Ciebie. Odbudowanego, oddanego do użytku i szczerze oddanego mieszkańcom oraz gościom naszego miasta. Ale po kolei.
Temu miejscu Warszawa przez lata przyglądała się z dumą. To właśnie tutaj, w 1846 roku powstał browar Haberbuscha i Schielego, który szybko stał się stołeczną „ziemią obiecaną”. Browar ten – największy w Królestwie Polskim i jeden z najważniejszych na piwowarskiej mapie Europy, prosperował aż do czasów II wojny światowej. Był niekwestionowaną ikoną lokalnej przedsiębiorczości i miejscem, w którym warzyła się lepsza przyszłość zatrudnionych w nim i świetnie zarabiających tu warszawiaków.
II wojna światowa doszczętnie spustoszyła ten rejon. Szkielety zbombardowanych kamienic odebrały urodę tej dawnej chlubie miasta. Powojenne losy okolicy nikogo nie obchodziły i choć sam Browar wciąż prowadził działalność (zmieniając nazwy i właścicieli), a w latach najgłębszego socjalizmu produkując coca-colę na amerykańskiej licencji (sic!), to w końcu upadł, a wraz z nim w zapomnienie popadł cały rewir.
Na szczęście życie nie znosi próżni.
W zdewastowanym i opustoszałym terenie dawnych Browarów Warszawskich Echo Investment dostrzegło drzemiący potencjał. W tym miejscu czuć było tętniące życiem serce miasta – należało je tylko obudzić na nowo. Wielkie budzenie i największa rewitalizacja w stolicy zaczęła się trzy lata po przejęciu działki, w 2017 roku. Równie skomplikowana, co piękna przeszłość okolicy stała się inspiracją dla architektów i projektantów, którzy odpowiadają za ten ożywczy dla miasta koncept, ulokowany między ulicami Grzybowską, Wronią, Chłodną i Krochmalną.
Szacunek do historii nakazał nadać temu miejscu nazwę Browary Warszawskie.
W ten sposób oddaliśmy hołd ziemi, która gościnnie przyjęła nowy, imponujący wielkością i różnorodnością fragment miejskiej tkanki.
Prace nad inwestycją trwały 7 lat. Nic dziwnego, że jej funkcjonalność i wygląd zostały przemyślane na wskroś. W Browarach Warszawskich łatwo się odnaleźć, choć – biorąc pod uwagę rozmiary, liczbę obiektów, placów, przejść, przesmyków, ścieżek i poziomów – można się tu również z powodzeniem i celowo zgubić lub przynajmniej ukryć przed nudną codziennością.
Warszawska Wola zyskała piękne, otwarte i przyjazne dla wszystkich miejsce. Budynki mieszkalne, biurowce oraz place miejskie i nowe ulice wypełniły kwartał, który nawet w czasach fabrycznej prosperity był pilnie strzeżonym przez woźnych, niedostępnym dla niezatrudnionych areałem miasta.
O dawnej świetności tego miejsca przypominają zrewitalizowane zabudowania dawnego browaru – zabytkowa Warzelnia, Laboratorium, Willa Fabrykanta oraz 170-letnie piwnice Leżakowni.
Otwarcie Browarów Warszawskich miało miejsce późną wiosną 2021 roku. Do zabytkowej Warzelni wprowadził się NINE's Restaurant & Sports Bar, a w piwnicach odnowionej Leżakowni zamieszkał Food Hall Browary, a w nim aż 12 konceptów kulinarno-barowych. W bocznym skrzydle tego samego budynku zadomowił się Browar Warszawski, który już w lipcu 2021 roku uwarzył pierwsze kadzie rzemieślniczego piwa, a w zasadzie aż 18 gatunków piwa. Tym samym historia Browaru Haberbuscha i Schielego zatoczyła koło, czy nawet – beczkę.
W lipcu 2022 roku lista najemców działających w Browarach wypełniła się. Ostatnim miejscem, które oddało swoje wnętrza do użytku jest najnowocześniejsza w Warszawie klinika medycyny estetycznej THE CLINIC która zajęła wszystkie piętra pieczołowicie odrestaurowanego budynku Laboratorium.
Browary Warszawskie szybko przypadły do gustu warszawiakom i turystom. Często da się podsłuchać wymawiane przez odwiedzających po raz pierwszy to miejsce określenia typu "elegancko", "z rozmachem", "bardzo europejskie", "niesamowite". W tej materii podobne zdanie mają jurorzy rozmaitych konkursów architektonicznych. Browary Warszawskie w nieco ponad rok od debiutu zdobyły aż 31 nagród w prestiżowych konkursach takich jak chociażby:
- Grand Prix SARP
- Nominacja MIPIM w kategorii Best Mixed-use Development
- Nagroda Architektoniczna Prezydenta Warszawy
- CEE Investment Awards - Best Refurbishment
- CIJ Awards Poland (w 4 kategoriach)
- Food Business Forum 2021
- CEEQA 2021 - za ponadczasowy projekt
Najważniejsze jednak jest uznanie wyrażone liczbą odwiedzających na metr kwadratowy. Przez Browary Warszawskie każdego dnia przewijają się tysiące osób – by odpocząć, zjeść coś niepowtarzalnego, pobawić się przy muzyce, zrobić zakupy, wypić koktajl, poćwiczyć, zadbać o siebie... I choć mija dopiero rok od oficjalnego otwarcia Browarów, już dziś można bez cienia przesady powtórzyć za treścią neonu zdobiącego ulicę Haberbuscha i Schielego, że „Tu dzieje się miasto”.
Ulice i zielone place Browarów Warszawskich pachną całe pieczonym na miejscu chlebem, świeżo zmieloną kawą, opalanym drewnem grillem. Starannie zaprojektowane wnętrza kuszą ofertą wyśmienitych śniadań i dań z niemal wszystkich zakątków świata. Nakarmisz tu zmysły zapachem i smakami kuchni Grecji, krajów basenu Morza Śródziemnego i Adriatyckiego, Azji, słonecznej Hiszpanii i oczywiście tej naszej, polskiej, w najlepszym wydaniu.
Miłośnicy słodkości mogą cieszyć oczy i podniebienia, wyjątkowymi deserami, pralinami i rzemieślniczymi lodami, a jeśli pragniesz mocniejszych wrażeń to czekają Cię tutaj i boska kawa, i rewelacyjne trunki. Rzemieślniczy Browar Warszawski buduje symboliczny pomost między historią i przyszłością tego miejsca, przywracając piwowarską tradycję ulicy Grzybowskiej.
Jeśli wolisz spełniać się w kuchni i dogadzać sobie pod własnym dachem, to w Browarach Warszawskich znajdziesz też specjalistyczne delikatesy, w których zaopatrzysz się w najlepsze składniki – z ziemii włoskiej i francuskiej.
Do Twoich usług są zakłady, warsztaty i salony uznanych warszawskich artystów reprezentujących cech fryzjerski i barberski, zadbasz tu o make-up, paznokcie i styl od stóp do głów.
...po licznych atrakcjach i emocjach lub po kulinarnej uczcie, znajdziesz dla siebie ogrom otwartej przestrzeni reprezentowanej aż przez pięć publicznych placów: tętniący życiem Rynek Warzelni z fontanną i ławkami zawieszonymi w brzozowym lasku, cichy Dziedziniec Laboratorium, zielone serce Browarów Warszawskich, czyli Ogród Centralny górujący nad Leżakownią i placem Dolnym, witający gości wchodzących od ulicy Grzybowskiej Plac Brama Browarów oraz skryty w części mieszkaniowej przy Krochmalnej Plac Śniadaniowy.
Tu nacieszysz oczy ferią barw, struktur i faktur wszystkiego wokół. Główny deptak Browarów Warszawskich – ulica Haberbuscha i Schielego – zatrzyma wzrok za sprawą niezwykłego, postindustrialnego rurociągu i miejskiego graffiti zdobiącego schody wiodące do dawnej Leżakowni.
Tak. Ten nowy symbol rozkwitu współczesnej Warszawy ma prawo przypaść do gustu naprawdę każdemu.
1846
„Oberwus, Szelma i Kulawy”, czyli Błażej Haberbusch, Konstanty Edward Schiele i Henryk Klawe zakładają browar na Grzybowskiej.
1898
Drugie pokolenie browarników święci kolejne sukcesy, a browar na Grzybowskiej rośnie jak na drożdżach i przechodzi imponującą modernizację, wypełniając się innowacjami.
1907
Browar produkuje aż 8 milionów butelek rocznie.
1921
Czas piwnego renesansu po I wojnie światowej – powstaje nowy gigant: Zjednoczone Browary Warszawskie.
1955
II wojna światowa przynosi kres dawnym Browarom i dopiero w 1955 piwo wraca do stolicy.
1970
Warszawskie Zakłady Piwowarskie rozpoczynają produkcję piwa pod nową nazwą. Debiutuje Królewskie - najbardziej warszawskie piwo.
1972
Z linii produkcyjnej w warszawskim browarze zjechały pierwsze w Polsce butelki Coca-Coli produkowanej tu na amerykańskiej licencji.
2017
Położenie kamienia węgielnego inwestycji Echo Investment.
2019
Nagroda CEE Investment Awards - Future project.
Nagroda CIJ Awards - Best retail project of the year.
2020
Nagroda CEE Investment Awards Gala organized by Europa Property - the best refurbishment project.
2021
Otwarcie nowych Browarów Warszawskich.
wary Warszawskie otrzymały kilka prestiżowych nagród:
- nominację MIPIM w kategorii Best Mixed-use Development
- Grand Prix SARP
- CIJ Awards Poland (w 4 kategoriach)
- CEE Investment Awards Europa Property: Best Mixed-use Development
- CEE Retail Awards & Marketplace Europa Property: Best Mixed-use Development
- Food Business Awards
- Nagroda Architektoniczna Polityki
- Nagrodę Architektoniczną Prezydenta Warszawy
- CEEQA: ponadczasowy projekt
2022
Browary Warszawskie kontunuują serię prestiżowych nagród:
- Red Dot Design Award: Brands & Communication Design 2022
- Obiekt Roku w Systemach Aluprof
- Food Business Awards
- Prime Property Prize
- MAPIC: Best Urban Regeneration Project
- Eurobuild Awards
- Lider Dostępności: Przestrzeń Publiczna
- Grand Prix Build Europe